Co to jest Smog

Do niedawna większość Polaków nie znała określenia Smog. Mylono je z angielskim słowem dym, jak w utworze Deep Purple „Smoke on the Water” lub ze... Smokiem Wawelskim.

Do niedawna większość Polaków nie znała określenia Smog. Mylono je z angielskim słowem dym, jak w utworze deep Purple „Smoke on the Water” lub ze... Smokiem Wawelskim.

Obecny Smog nie ma jednak nic wspólnego ani z muzyką, ani z legendami. Jest niestety czymś, co towarzyszy nam od wielu, wielu lat. Samo słowo jest połączeniem dwóch angielskich słów: „smoke”, czyli dym oraz „fog”, czyli mgła. Dym i mgła – to chyba rzeczywiście doskonale oddaje to, czym jest Smog. I jest efektem zarówno działań nas, ludzi, jak i pewnych niesprzyjających okoliczności przyrody.

Rodzaje Smogu

Wyróżnia się dwa główne rodzaje Smogu, z uwagi na miejsce i warunki jego tworzenia. Smog typu Los Angeles – powstaje przede wszystkim w letnich miesiącach, występuje głównie w strefach subtropikalnych, oraz tak zwany Smog londyński – w którym przeważają pył i tlenki siarki, bardziej charakterystyczny dla umiarkowanej strefy klimatycznej i powstający głównie od listopada do stycznia (czasem marca). Te dwa rodzaje Smogu różnią się także nieco składem. Smog londyński to przede wszystkim mieszanka różnych pyłów, wzbogacona o tlenki siarki, azotu czy węgla, lecz także i o sadzę. Smog typu Los Angeles składa się przede wszystkim z gazów, w tym tlenków węgla, tlenków azotu i węglowodorów. Warto też wiedzieć, że w Polsce mamy do czynienia nie tylko ze Smogiem typu londyńskiego, lecz również typu Los Angeles, z uwagi na zanieczyszczenia komunikacyjne.

Londyn zresztą paradoksalnie nie występuje niestety w tej nazwie przypadkowo – znany jest w historii tzw. Wielki Smog Londyński z grudnia 1952 roku, trwający 5 dni, na skutek którego zmarło około 12 tys. londyńczyków, a ponad 150 tys. wymagało pomocy lekarskiej. Padły również tysiące zwierząt. Jak udowodniły badania, był to skutek niesprzyjającej sytuacji pogodowej – mgły, nagłego ochłodzenia, bezwietrznej pogody oraz zwiększonego spalania w domowych piecach w celu ogrzania, spalania w fabrykach i spalin samochodowych.

Skąd my to znamy…

W Polsce Smog jest wielkim problemem od dziesięcioleci, ale dopiero od kilku lat mówi się o nim, słyszy i na szczęście wreszcie zwalcza. Nasz polski Smog – wbrew obiegowym opiniom – nie jest efektem przede wszystkim spalin samochodowych. Głównym źródłem Smogu i zanieczyszczenia powietrza w Polsce jesteśmy bowiem my sami. Spalamy różnego typu paliwa czy rzeczy w naszych domowych piecach i – uwaga! – również w kominkach. Podstawową przyczyną zanieczyszczenia powietrza w Polsce jest więc „niska emisja”, czyli spaliny pochodzące z kotłów i pieców na paliwa stałe w gospodarstwach domowych. „Niska” – oznacza, że zanieczyszczenia dostają się do powietrza z niskich kominów naszych domów. Co więcej, sytuację pogarsza to, czym palimy w tych piecach, a doskonale wiadomo, że często niestety są to paliwa niespełniające żadnych norm jakości.

Niska emisja

Niska emisja, czyli emisja na niskiej wysokości, jest więc efektem spalania węgla i innych paliw stałych. W piecach spala się – o zgrozo – niestety wszystko – w tym odpady węglowe (muł i miał), śmieci oraz tworzywa sztuczne, jak plastikowe butelki czy opakowania. Z powodu wysokości emisji zanieczyszczeń, niska emisja jest zjawiskiem szczególnie szkodliwym – wprowadzane do powietrza zanieczyszczenia gromadzą się wokół miejsca powstania. Innymi słowy – paląc w piecu, sami się trujemy, gdyż to, co wylatuje z komina, pozostaje w bezpośrednim otoczeniu naszego domu.

Niska emisja jest przyczyną pojawienia się w powietrzu wielu szkodliwych substancji, wśród których można wyszczególnić:

  • pyły zawieszone (w zależności od frakcji cząsteczek są to PM10, PM2,5 czy PM1 – im niższa wartość, tym mniejsza frakcja i tym samym większa szkodliwość) z drobinkami sadzy itp.;
  • dwutlenek siarki (So2) – wyjątkowo szkodliwy zarówno dla zdrowia człowieka, jak i całego środowiska (jedna z głównych przyczyn powstawania kwaśnych deszczy);
  • tlenki azotu (NoX) – w tym dwutlenek azotu – są jedną z przyczyn powstawania dziury ozonowej czy Smogu;
  • metale ciężkie (Hg – rtęć, Cd – kadm, Pb – ołów, Mn – mangan, Cr – chrom) – szkodliwe dla ludzi, zwierząt i roślin;
  • wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA – m.in. a-benzopiren) – substancje rakotwórcze i powodujące silne zatrucia dioksyny – trujące związki chemiczne, często odpowiedzialne za pojawienie się nowotworów czy bezpłodności.

Źródła zanieczyszczeń

Domy i mieszkania ogrzewane piecami

Jak widać, to gospodarstwa domowe odpowiadają w największym stopniu za emisję zanieczyszczeń. I nie dotyczy to tylko miast, ale bardzo często również wsi i małych miasteczek. Niejeden raz widzieliśmy zapewne unoszący się dym z wielu kominów w małej wsi czy miasteczku – to również tworzy Smog i truje ich mieszkańców.

Emisja pyłów PM10

Emisja rakotwórczego benzoapirenu

Domowa, niska emisja 46%

Domowa, niska emisja 84%

Przemysł 20%

Przemysł 10%

Rolnictwo 12%

Odpady 3%

Transport drogowy 8%

Rolnictwo 2%

Energetyka 7%

Transport drogowy 1%

Inne źródła 8%

 

 

Śmieci

Kolejnym źródłem Smogu, występującym niemal codziennie, jest spalanie śmieci. Zapewne wielokrotnie widzieliśmy, jak ktoś pali śmieci w swoim ogrodzie. Choć jest to bardzo szkodliwe, i co ważne nielegalne, jest w Polsce po prostu powszechne. I, co ciekawe, dotyczy to zarówno najmniejszych miejscowości, jak i centrów miast.

Kominki i drewno

Niestety – trzeba zmierzyć się z prawdą. Drewno nie jest czystym, „ekologicznym” paliwem. Jeśli chodzi o emisję zanieczyszczeń (PM2,5, WWA), drewno bywa porównywalne ze średniej jakości węglem – wiele jednak zależy od pieca czy kominka, sposobu spalania, konkretnego paliwa. Faktem jest jednak, że np. w Warszawie, dogrzewający się kominkami mieszkańcy dzielnic domków czy willi, oddychają często dużo gorszym powietrzem niż mieszkańcy blokowisk ogrzewanych przez miejską sieć ciepłowniczą.

Transport

Kolejnym źródłem zanieczyszczeń jest transport, czyli pojazdy spalinowe. W Polsce liczba aut przypadających na jednego mieszkańca jest jedną z najwyższych. Dodatkowo są to często pojazdy stare i emitujące bardzo duże ilości zanieczyszczeń.

Przemysł

Źródłem zanieczyszczeń powietrza jest również przemysł, w tym głównie energetyka węglowa. Huty, koksownie czy elektrownie cieplne znacząco wpływają na emisję zanieczyszczeń, a szczególnie metali ciężkich, tlenków azotu, dwutlenku siarki oraz pyłu zawieszonego. Mimo że znacznie łatwiej jest (przynajmniej w teorii) oczyszczać spaliny i kontrolować emisje nielicznych dużych zakładów przemysłowych, niż ogromnej liczby pieców domowych bądź pojazdów mechanicznych, zanieczyszczenia powodowane przez przemysł dalej pozostają w Polsce bardzo poważnym problemem.

Wszystko to wpływa negatywnie na nasze zdrowie. Często to nie tylko wpływ na nasz układ oddechowy, ale również krwionośny czy nerwowy. Szczególnie negatywnie smog oddziałuje na dzieci, osoby starsze, a także kobiety w ciąży. Znane są szacunki, że za niemal 1/3 poronień odpowiada zanieczyszczone powietrze.

Co dalej?

Trzeba działać – zresztą to już się dzieje. Przede wszystkim trzeba wymienić piec, pomyśleć o zmianie samochodu na jak najmniej zanieczyszczający powietrze, pożegnać się z paleniem w kominku, a może nawet zainstalować sobie w domu małą, prywatną elektrownię – czyli stać się producentem prądu np. pochodzącego z paneli fotowoltaicznych (słonecznych). Na szczęście również rząd i samorządy pojęły wagę problemu i wprowadzają coraz więcej programów mających na celu oczyszczenie naszego powietrza – wspierających wymianę pieca czy instalację paneli słonecznych.

Źródła: Airly.eu, polskialarmsmogowy.pl